Prawie rok od ogłoszenia pandemii i na początku trzeciej fali zakażeń na COVID-19, mamy nowe obostrzenia i zalecenia dotyczące zakrywania ust i nosa. Czy mają sens?
Oczywiście nie wszystkim jest to na rękę i bardzo wielu z nas ma już absolutnie dosyć noszenia masek. Kto nie ma??? Ale niestety musimy przyznać, że TAK, te regulacje i zalecenia mają sens. Regulacje są przygotowywane z myślą o naszym bezpieczeństwie i w ścisłej konsultacji z epidemiologami i wirusologami. Jeśli już decydujemy się na ochronę, powinna być ona na odpowiednim poziomie. Przyłbice, szaliki i kominy stanowić mogą jedynie pozorne zabezpieczenie lub element naszej codziennej stylizacji, realnie nie spełniają w żaden sposób funkcji ochronnych. I to zostało wielokrotnie udowodnione w różnych badaniach naukowych. Przyłbice muszą być noszone razem z odpowiedniej jakości maseczką, żeby miały jakikolwiek sens.
Gwarancją odpowiedniej ochrony są filtry oraz wysokiej jakości materiały użyte do produkcji maski. Filtr jest właściwie sercem maski, który jest odpowiedzialny za filtrację powietrza. Materiał zewnętrzny, szczególnie ze specjalnym szczelnym splotem, może być dodatkową blokadą, ale samodzielnie bez filtra nie przefiltruje skutecznie powietrza.
Jakie filtry i jakie maski używać?
Są dwie podstawowe klasyfikacje filtrów, z którymi każdy powinien się zapoznać: europejska i amerykańska. Najwyższą ochronę oferują filtry FFP3 oraz N99 lub N100, filtrują ok. 99% zanieczyszczeń zawartych we wdychanym powietrzu.
- •Certyfikaty europejskie••
FFP1 – zatrzymuje ok. 80% lotnych cząstek
FFP2 – zatrzymuje ok. 94% lotnych cząstek
FFP3 – zatrzymuje ok. 99,6% lotnych cząstek
- •Certyfikaty amerykańskie••
N95 – zatrzymuje ok. 95% lotnych cząstek
N99 – zatrzymuje ok. 99% lotnych cząstek
N100 – zatrzymuje ok. 99,97% lotnych cząstek
Można również znaleźć maski z oznaczeniem KN na przodzie np. KN95. To świadczy o tym, że maska jest wykonana według standardów obowiązujących w Chinach, które są podobne do tych ze Stanów Zjednoczonych.
Jeśli szukamy dla siebie najlepszej ochrony to powinniśmy wybierać maski z filtrami FFP3, N99 lub N100.
Szczelność maski kluczem do sukcesu
Słowo, które jest kluczowe w przypadku jakiejkolwiek maski to SZCZELNOŚĆ – maska powinna szczelnie przylegać do twarzy – szczególnie w okolicy nosa i brody. Najlepsze maski posiadają wzmacniany klips nosowy, który zapewnia odpowiednie przyleganie maski. Nowością na rynku, która może się przydać każdemu to PIANKI USZCZELNIAJĄCE przyklejane w okolicy nosa na maskę lub filtr. Zapewniają nie tylko komfortowe użytkowanie okularów (nie występuje parowanie), ale również zapobiegają niepowołanemu przepływowi powietrza i uszczelniają maskę.
Na szczelność maski wpływa również sposób jej zapięcia. Bardzo popularne są maski z regulowanymi gumkami, co pozwala na dopasowanie ich do różnych wielkości i kształtów twarzy. Natomiast jeśli chcesz, by maska nie zsuwała się, i była wygodna w długotrwałym noszeniu – sprawdź, czy posiada połączenie zapięcia na rzep i oparcia na uszach. Połączenie tych dwóch rozwiązań jest najskuteczniejsze i najwygodniejsze. Zwróć również uwagę na wymiary samej maski, by nie okazało się, że będzie za mała lub za duża.
A ponadto pamiętajmy o regularnej dezynfekcji rąk i pozostaniu w domu jeśli źle się czujemy albo mamy symptomy przeziębienia. Dbajmy o siebie i dbajmy o innych!!! Razem przetrwamy tę zawieruchę😊